Władimir Putin zaczyna wizytę w Korei Północnej. W specjalnym artykule dziękuje Kim Dzong Unowi za popieranie wojny na Ukrainie i zapowiada wspólne działania
Władimir Putin po raz pierwszy od 24 lat odwiedza dziś, 18 czerwca Koreę Północną. Rosyjski prezydent, izolowany przez większość krajów świata z powodu wojny na Ukrainie, szuka sojuszników już nawet tam. Z tej okazji opublikował w północnokoreańskiej reżimowej gazecie "Rodong Sinmun" artykuł, w którym dziękuje Kim Dzong Unowi za wsparcie "operacji wojskowej" na Ukrainie i zapowiada podjęcie konkretnych wspólnych działań wobec sankcji Zachodu. Putin ogłosił, że Rosja i Korea Północna stworzą własne, "niekontrolowane przez Zachód" systemy handlu i rozliczeń finansowych, by stawić opór "jednostronnym i nielegalnym" sankcjom.
"Bardzo doceniamy, że KRLD zdecydowanie wspiera specjalną operację wojskową Rosji na Ukrainie"
"Jesteśmy głęboko przekonani, że wspólnymi siłami przeniesiemy dwustronną współpracę na wyższy poziom" - napisał Putin."Bardzo doceniamy, że KRLD (Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna) zdecydowanie wspiera specjalną operację wojskową Rosji na Ukrainie, wyrażając solidarność z nami w najważniejszych kwestiach międzynarodowych oraz prezentując (...) wspólne stanowisko w ONZ. (...) Cieszymy się, że nasi przyjaciele z KRLD bardzo skutecznie bronią swoich interesów pomimo amerykańskiej presji gospodarczej, prowokacji, szantażu i gróźb militarnych, które trwają od dziesięcioleci" - dodał rosyjski prezydent. Osobiste spotkanie Władimira Putina z Kim Dzong Unem odbędzie się w środę, 19 czerwca